Jaką prostownicę wybrać?
Zastanawiasz się jaką prostownicę wybrać? Producenci oferują sporo ciekawych rozwiązań, które skutecznie chronią naszą czuprynę i znacznie ułatwiają użytkowanie sprzętu.
Prostowanie włosów dla wielu z Was, jest jak mycie zębów. To naturalny rytuał podczas codziennej, porannej toalety. To dlatego wymagania, co do jakości sprzętu i ilości funkcji prostownicy wciąż rosną. Skoro tak często jest ona eksploatowana, powinna być bezpieczna nawet dla tych delikatnych kosmyków. Jaką prostownice wybrać? Jakie cechy wziąć pod uwagę podczas zakupu?
Powłoka – czyli sedno sprawy
Jest kilka rodzajów powłok. Ale niestety, nie wszystkie równie dobrze dbają o włosy. Od jakości materiału, którym pokryte są płytki grzejne prostownicy zależy kondycja naszej czupryny. Mają ona także znaczny wpływ na samo bezpieczeństwo użytkowania prostownicy.
Powłoka ceramiczna – nagrzewa się równomierne, minimalizując ryzyko przypalenia włosów, a do tego jej powierzchnia jest śliska, co ułatwia samą czynność prostowania i wygładzania krnąbrnych włosów. Bardzo często można spotkać powłokę ceramiczną z domieszką turmalinowej czy tytanowej.
Powłoka tytanowa – powłoka tytanowa lub powłoka ceramiczna z domieszką tytanu, skutecznie utrzymuje ciepło, bez dodatkowych skoków temperatury, co chroni włosy przed niespodziewanym gorącem. Płytki są bardzo wytrzymałe, dedykowane włosom grubym i mocno skręconym. Płytki tytanowe są trwalsze niż ceramiczne.
Powłoka turmalinowa – działa na zasadzie jonizacji, czyli prostując, tworzy jony ujemne pod wpływem wysokiej temperatury. To proces, dzięki któremu łuski włosa zostają pozamykane, co skutecznie chroni je przed zniszczeniem. Dodatkowo płytki z turmalinami zapobiegają elektryzowaniu się włosów.
Powłoka diamentowa – bardzo twarda i niezwykle wytrzymała na wszelkie zarysowania. Ujarzmi nawet najbardziej trudne do wyprostowania włosy: szorstkie, grube, kręcone.
Na rynku można spotkać powłoki lustrzane, teflonowe i metalowe. Tych ostatnich nie polecamy ze względu na nierównomierne nagrzewanie i słabszą wytrzymałość w stosunku do tych wyżej wymienionych.
Regulacja temperatury
Najwygodniejsze prostownice powinny posiadać czytelny wyświetlacz led, na którym wyświetli się uzyskana temperatura. Ilość stopni Celsjusza ma niebagatelny wpływ na zdrowie naszych włosów. Dobranie temperatury to bardzo indywidualna sprawa. Fryzjerzy podkreślają, że od rodzaju włosów zależy jej wysokość – i tak dla cienkich, rozjaśnionych poleca się 100-150 Cº , dla normalnych, farbowanych do 170 Cº , a kosmyki grube i gęste tolerują od 170 do 200 Cº. Jak widać, nie musimy wybierać modelu, który jest w stanie osiągnąć bardzo wysokie temperatury, bo najzwyczajniej w świecie, nie będziemy tego potrzebować!
Więc jaką prostownicę wybrać? Dobrze, jeśli posiada ona możliwość ustawiania temperatury, najlepiej w skali kilkustopniowej. Na rynku dostępne są prostownice z pokrętłem lub te wyposażone w regulację elektroniczną, która jest dużo dokładniejsza. Ważna pozostaje także obecność termostatu, który chroni sprzęt przed przegrzaniem się oraz włosy przed zniszczeniem.
Wielkość płytek – jaką prostownicę wybrać?
Długość i szerokość płytek to kolejna bardzo ważna cecha, na którą warto zwrócić uwagę podczas zakupu prostownicy. To dzięki nim sama czynność może okazać się komfortowa lub nie. Podobnie jak z zakresem temperatur, wielkość płytek warto dobrać do rodzaju włosów. Kosmyki krótkie i cienkie „lubią: wąskie płytki ( około 14 mm.), którymi można złapać czuprynę tuż u nasady. Taka prostownica może także posłużyć do zrobienia fal, à la dziewczyna surfera z australijskich plaż. Jaka prostownica jest najlepsza dla włosów długich?
Najpewniej ta z szerokimi płytkami, która szybciej upora się z długością kosmyków i złapie ich jak najwięcej za jednym razem, a następnie przytrzyma do samych końców. Do cienkich i prostych pasują te o 24-30 mm szerokości, do grubych i kręconych ok. 40 mm. Aby sprawdzić jakość płytek można zrobić mały eksperyment – zamykając prostownicę – jeśli płytki przylegają do siebie idealnie, to znaczy że sprzęt jest wysokiej jakości.
Dodatkowe funkcje
Producenci prześcigają się w proponowaniu nowinek technologicznych. Wszystko po to, aby ich model okazał się najbardziej konkurencyjny. Chodzi też o to, aby uczynić z prostownicy sprzęt o jak najmniej szkodliwym działaniu. Które funkcje mogą okazać się tak naprawdę przydatne?
Jonizacja – czyli wytwarzanie jonów ujemnych, które sprzyja zamknięciu łusek włosa, ochronie ich przed zniszczeniem i elektryzowaniem się.
Ultradźwięki – powodują serię drgań przyspieszających wygładzenie włosów, co więcej przygotowują kosmyki do lepszej absorpcji składników pielęgnujących.
Zbawienna para – jeśli prostownica posiada wbudowany zbiornik na wodę, oznacza to, że może wytworzyć parę. Ta zaś działa bardzo korzystnie na strukturę włosa, rozluźnia je, nawilża i chroni przed wysoką temperaturę podczas prostowania. Dzięki strumieniowi pary wodnej czupryna łatwiej się układa.
Tryb na mokro – funkcja prostowania na mokro to bardzo przydatna opcja, dzięki której można zaoszczędzić czas. Docenią to panie, które muszą wcześnie wstawać i stylizować fryzurę przed pójściem do pracy. Możliwość wyprostowania wilgotnych włosów skraca czas suszenia!
Wygoda użytkowania
Niepozorne, ale niezwykle przydatne. O czym mowa? O opcjach, które podnoszą sam komfort prostowania.
Obrotowa końcówka kabla – ułatwia operowanie sprzętem, a do tego nie plącze się. To idealne rozwiązanie, jeśli w miejscu stylizacji włosów mamy gniazdko, a więc nie potrzebujemy bardzo długiego przewodu. Są i takie modele na rynku, które są wyposażone w akumulatory – to świetne rozwiązanie dla podróżniczek!
Automatyczny wyłącznik – opcja dobra dla zapominalskich. Dzięki niemu, prostownica po pewnym czasie wyłączy się sama, a ty nie musisz martwić się o bezpieczeństwo twojego domu!
Grzebień– najczęściej umiejscowiony po bokach obudowy dodatkowo rozczesuje włosy i ułatwia prostowanie.
Wykonywanie fal – możliwość kręcenia loków zależy od szerokości płytek (najlepiej jak są wąskie i długie), ale także od stopnia zaokrąglenia obudowy prostownicy!