RhinoWolf, namiot niczym stonoga
Sezon festiwali muzycznych i kempingów w pełni, a to oznacza konieczność znalezienia namiotu idealnego. Może RhinoWolf?
Coraz wyższe temperatury i sprzyjająca pogoda zachęcają do wypraw: czy to weekendu nad jeziorem, biwakowania w lesie czy wypadu na koncert ukochanej grupy. W takich chwilach najważniejsza jest przygoda i to, co się wokół nas dzieje – wygody często mogą zejść na dalszy plan. W końcu przy odpowiedniej atmosferze nikomu nie przeszkadza noc spędzona w namiocie. Co prawda to rozwiązanie dosyć ciasne i uciążliwe dla osób, którym brakuje zdolności manualnych, bo postawienie namiotu bywa kłopotliwe, ale za to jest tanie i elastyczne. Szczególnie w przypadku RhinoWolf.
RhinoWolf to prawdziwy skarb dla miłośników wypraw na własną rękę. Stworzony przez zapalonych podróżników namiot jest kompleksowy, lekki i tani, a w dodatku można go łączyć z innymi w gigantyczne, wieloosobowe namioty. W przeciwieństwie do tradycyjnych namiotów, spakowany RhinoWolf waży jedynie 2,5 kilo i zawiera w sobie wbudowany materac oraz śpiwór, co oznacza ogromną oszczędność wagi i miejsca. Z nim wszystko czego potrzebujesz, by wygodnie spać z dala od cywilizacji, masz pod ręką. A jeśli podróżujesz większą grupą, pojedyncze namioty możesz przypiąć do siebie, tworząc naprawdę sporą przestrzeń. To pierwsza tego typu modułowa opcja na biwak.
Oczywiście poza nietypowymi dodatkami, RhinoWolf oferuje wszystko, co powinien zapewniać dobry namiot – wykonano go z wysokiej jakości materiałów (m.in. nylonu oraz silikonu), które są odporne na uszkodzenia oraz wodoodporne. Całość jest dzięki temu bardzo lekka. Co istotne, rozłożenie i złożenie namiotu jest bardzo proste – wszystko dzięki specjalnej budowie opartej o pojedynczy pałąk, stanowiący podstawę jego struktury. Nawet zawarty w zestawie materac został stworzony tak, by można go było napompować zaledwie 10-15 wydmuchami powietrza. Z kolei śpiwór występuje w kilku wersjach i jest swego rodzaju ultralekką kołdrą, która potrafi ogrzać przy temperaturach do -10 stopni Celsjusza. Nie brakuje także moskitiery czy dodatkowych wzmocnień na wypadek mocnych wiatrów – jego twórcy naprawdę pomyśleli o wszystkim. Do wyboru są trzy kolory: różowy, zielony i czarny. Za RhinoTent zapłacimy 279 dolarów plus koszty wysyłki.
Źródło: AutoDziennik / TVN24